55283
Książka
W koszyku
(Lektury Wszech Czasów)
Zanim powstał ten dramat, nie brakowało utworów, które opowiadały dzieje szarpanych namiętnością zakochanych i, podobnie jak opowieść o młodych kochankach z Werony, wcale nie kończyły się happy endem. Znał je także Szekspir. Część z nich wykorzystał, tworząc swoje wiekopomne dzieło. Motyw zakochanych, niemogących się połączyć na skutek rozmaitych niesprzyjających okoliczności zewnętrznych i popełniających samobójstwo z powodu nieporozumienia, pojawił się już w czasach antycznych. Chodzi o legendę o Pyramie i Tysbe, opracowaną przez Owidiusza w IV księdze Metamorfoz. Para kochanków, Pyram i Tysbe, mieli zwyczaj spotykać się w lesie. Pojawiał się tam także lew. Gdy młodzieniec znalazł tam skrwawioną przepaskę ukochanej, pomyślał, że padła ofiarą okrutnego lwa. Nic bardziej mylnego – ciesząca się dobrym zdrowiem dziewczyna pognała do lasu i znalazła tam martwego Pyrama, który popełnił samobójstwo, bo sądził, że Tysbe nie żyje. Dziewczynie nie pozostało nic innego, jak tylko dołączyć do grona martwych… Szekspir znał tę historię, na co dowód znajdziemy nawet w tekście dramatu: o Tysbe wspomina jeden z bohaterów, Merkucjo, który nabijając się z Romea, wymienia ją w swym katalogu słynnych kochanek (akt II, scena IV). Opowieść jeszcze bliższą tekstowi dramatu odnajdujemy w Historii nowo odkrytej dwojga szlachetnych kochanków z roku 1524, której autorem był Luigi da Porto. Jej akcja rozgrywa się w Weronie! Korzystał też Szekspir z poematu Arthura Brooke’a pt. Tragiczna historia Romea i Julii z roku 1562. Na pewno znał również Pałac Rozkoszy Paintera i Historię prawdziwej i wiernej miłości między Romeem i Julią. Czas i miejsca akcji Rzecz dzieje się we Włoszech, w Weronie. Na moment razem z Romeem przenosimy się do Mantui (akt V, sc.1). Akcja rozgrywa się na ulicach, placach, w domu i w ogrodzie Kapuletich, czyli rodziców Julii, w celi ojca Laurentego, na cmentarzu, w grobowcu. To, że akcja rozgrywa się we Włoszech, jest jednak sprawą umowną. Faktycznie bowiem mamy do czynienia z realiami elżbietańskimi. Dramat dwojga kochanków rozgrywa się w ciągu pięciu dni i pięciu nocy, od niedzielnego poranka do świtu w piątek. Szeks­pir niezwykle precyzyjnie określa pory doby. Język dramatu Szekspir jak zwykle po mistrzowsku posługuje się wierszem białym. Stosuje indywidualizację języka. Romantyczny Romeo, zwłaszcza w akcie I, przemawia konwencjonalnym „językiem miłości”, bo też konwencjonalna jest jego miłość do Rozaliny. W ogóle używa języka nieco afektowanego, nasyconego emocjami. Z kolei wypowiedzi Julii to język znacznie prostszy, ale przez to prawdziwszy – uwydatnia on dziewczęcość tej postaci, autentyzm i świeżość jej uczucia. Stosuje też prozę, przez co język staje się bardziej naturalny. Posługują się nią ludzie z gminu, np. służący, muzycy. Niekiedy także Niania i Merkucjo. Znajdziemy tu również wyszukane metafory i porównania. W scenie 3 aktu I matka Julii zachwala przed dziewczyną Parysa jako wybornego kandydata na męża. Mówi o nim jako o księdze – pięknie zdobionej i o bogatej, mądrej treści. W scenie 5 aktu III ojciec Julii kreśli obraz zapłakanej córki jako łodzi gnanej wiatrem po morzu. Stosuje także Szekspir mówienie na stronie, czego przykładem zachowanie Romea pod oknem Julii. Bohaterowie Julia Kapuleti Piękna i pełna wdzięku czternastolatka. Początkowo bardzo dziecinna, bierna, uległa – pod wpływem uczucia do Romea zmienia się. Prosta, naturalna i bardziej konkretna niż kochanek: gdy Romeo w wyszukanych słowach wyznaje jej miłość, odpowiada mu: „Jeśli mnie kochasz, wyrzecz to rzetelnie” – chce, by sytuacja była jasna. Gdy z dziecinnej nastolatki zmienia się w kobietę, zaczyna inaczej postrzegać ludzi starych: „Starzy wcześnie są jakby nieżywi,/ Jak ołów ciężcy, zimni, więc leniwi” – zauważa. Drażnią ją dobrotliwe przekomarzanki Niani. Potajemnie poślubia Romea, ale los ich rozdziela – Romeo zostaje wygnany. Zmuszana do ślubu z Parysem, zażywa lek usypiający i udaje umarłą. Gdy się budzi i widzi koło siebie zwłoki Romea, popełnia samobójstwo. Romeo Monteki Niewiele starszy od Julii, egzaltowany, romantycznie patrzy na życie, posługuje się językiem wyszukanym, pełnym ozdobników. Wierny w przyjaźni, oddany towarzysz. Szczerze kocha Julię. Tuż po ślubie z ukochaną zabija w akcie zemsty jej krewniaka Tybalta i zostaje skazany na banicję. Nieszczęście odmienia go: zaczyna panować nad sobą, po męsku znosić ból, spokojem maskować szok. Powiadomiony o śmierci Julii, wraca do Werony i w jej grobowcu wypija truciznę. Matka Julii Nie ma dobrego kontaktu z córką. Czasami sprawia wrażenie, że Julia jest jej obojętna. Dosyć apodyktyczna. Marta, niania Julii Prosta kobieta z ludu, mamka. Szczerze oddana swojej młodej pani, wyrozumiała i chętna do pomocy. Czuła i zapobiegliwa, ale skłonna do gderania i żartów. Ma ostry język, lubi pojedynki słowne z Merkucjem, ale złości się, bo zawsze przegrywa. W młodości miała przykre przeżycia (śmierć Zuzanki). Ojciec Julii W młodości hulaka, uczestnik wielu zabaw. Zamożny, lubi sprawiać wrażenie, że bagatelizuje swój majątek. W gniewie zapalczywy i brutalny. Gdy inni członkowie rodziny lamentują nad zmarłą, jak sądzą, Julią, on złości się, bo ta śmierć… niweczy jego plany. Tybalt Siostrzeniec pani Kapuleti, matki Julii. Skłonny do bójek i pewny siebie – zimny drań. Zostaje zabity przez Romea, który w ten sposób pomścił wcześniejszą śmierć Merkucja. Parys Kuzyn Księcia. Chyba naprawdę kochał Julię, ale nie umiał tego w odpowiedni sposób okazać. Cechował go swoisty praktycyzm – zdawał się postępować zgodnie z zasadą: najpierw zdobądź serca rodziców wybranki, a potem jej przychylność. Zostaje zabity przez Romea tuż przy grobie Julii. Ojciec Laurenty Mnich zakonu franciszkanów, filozof. „Święty człek”, któremu „słusznie całe miasto cześć oddaje” – pobożny, bogobojny. Wykazuje się znajomością zasad retoryki, umie konstruować logiczny wywód. Pomysłodawca intrygi z usypiającym napojem. Nie jest wszakże ideałem – opkazał tchórzostwo. Merkucjo Krewny panującego w Weronie księcia. Serdeczny przyjaciel Romea, szczery i oddany, gdy coś go drażni w zachowaniu druha, nie szczędzi mu cierpkich, lecz życzliwych uwag. Mimo że scenicznie istnieje niecałą dobę – od niedzieli do poniedziałkowego popołudnia – jest postacią tak wyrazistą, sympatyczną, że zapada w pamięć widzom i czytelnikom. Trochę złośliwy, zawadiacki, pełen animuszu i śmiałości, biegle posługuje się szermierczą terminologią i samą szpadą. Ma duże poczucie humoru, nie stroni od obscenicznego dowcipu, rubaszności i śmiałych aluzji, lecz potrafi być także autoironiczny. Być może, jest nieco starszy od Romea, za czym przemawia jego bogate doświadczenie życiowe. Zostaje zabity przez Tybalta. Benwolio Przyjaciel Romea, synowiec Montekiego. Fabuła W ekspozycji ukazany jest wątek nienawiści między dwoma rodami – Kapuletich i Montekich. Z pierwszego z nich pochodzi Julia, a z drugiego Romeo. To nienawiść na śmierć i życie. Dochodzi do zwady między służbą, a potem do spotkania głów zwaśnionych rodzin. Obaj panowie odnoszą się do siebie z bezbrzeżną pogardą, niemalże obrzucają się inwektywami, ale przybywa Książę i powaga jego majestatu każe im się uspokoić. Mniej więcej w tym samym czasie przyjaciele rozmawiają o objawach miłosnej melancholii u Romea. I tu następuje element zaskoczenia, swego rodzaju kawał zrobiony czytelnikom przez Szekspira. Okazuje się, że obiektem westchnień Romea nie jest wcale tytułowa bohaterka dramatu, lecz niejaka Rozalin(d)a. Chłopakowi zdaje się, że naprawdę ją kocha. Właściwie nie miałoby to zupełnie znaczenia, gdyby nie fakt, że Romeo w swoich rozmyślaniach o Rozalinie po raz pierwszy wprowadza do utworu śmierć, odtąd stale pojawiającą się w utworze. Chodzi tu o refleksje Romea nad przemijalnością doczesnych wdzięków: „Kiedy umrze, do grobu z nią zstąpi/ Całe bogactwo, którego tak skąpi”.
Status dostępności:
Wypożyczalnia dla dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 82-2 (1 egz.)
Wypożyczalnia Filia Stanisław Dolny
Brak informacji o dostępności: sygn. 82-1/-9 (1 egz.)
Recenzje:
Inne wydania:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej